Aktualności

Po pewnym środowym zwycięstwie nad Piotrcovią Piotrków Trybunalski czas na silniejszego rywala. W niedzielę szczypiornistki MKS Selgros Lublin zmierzą się w Elblągu ze Startem. Początek meczu o g. 17:30.

Będzie to drugie spotkanie z rzędu rozegrane na wyjeździe. I nie ostatnie. Już za tydzień mistrzynie Polski zagrają w Gdyni z Vistalem, a później na początku lutego będzie czekać ich jeszcze potyczka w Lubinie z KGHM Zagłębiem. - Wszyscy przeciwnicy są trudni. Będziemy przygotowywać się najpierw do tego meczu w Elblągu i na parkiet wyjdziemy zdeterminowane - mówiła po wygranej w Piotrkowie 33:24 Joanna Drabik, kołowa MKS Selgros.

Ostatnie mecze dla byłej zawodniczki KSS Kielce były bardzo udane. Drabik przeciwko Piotrcovii zdobyła 8 bramek i była najskuteczniejszą szczypiornistką lubelskiego zespołu. Podobnie było przed tygodniem w rywalizacji z KPR Jelenia Góra, gdzie z pięcioma golami została MVP spotkania.

Elblążanki po ostatnim zwycięstwie, właśnie nad KPR 34:28 zajmują w tabeli czwarte miejsce z 13 punktami. Start ma zaledwie jedno „oczko” przewagi nad kolejnymi ekipami: Pogonią Baltica Szczecin, Energą AZS Koszalin i Olimpią Beskid Nowy Sącz. Natomiast nowy rok elbląska drużyna rozpoczęła od porażki z koszaliniankami oraz remisu z Pogonią.

W pierwszej rundzie rozgrywek na Globusie MKS Selgros pewnie zwyciężył Start 40:32. - Chcemy się zrewanżować za dotkliwą porażkę w Lublinie i to jest nasza największa motywacja, żeby wygrać i pokazać, że nie zasłużyliśmy na tak wysoką przegraną - mówi przed spotkaniem na łamach internetowej strony klubu Antoni Parecki, szkoleniowiec Startu.

Telewizyjną transmisje na żywo przeprowadzi Polsat Sport. Wynik będzie można również śledzić na łamach naszej strony.

EKS Start Elbląg – MKS Selgros Lublin 19.01 (niedziela) g. 17:30

Sędziują: Bartosz Leszczyński – Marcin Piechota. Delegat ZPRP: Marek Żabczyński.