Aktualności
Kiedy wrócą kontuzjowane? Raport medyczny MKS
Pięć zawodniczek MKS Perła Lublin leczy aktualnie urazy lub wciąż nabiera pewności przed powrotem do rytmu meczowego. Zapytaliśmy naszego fizjoterapeutę, Tomasza Pietrasa, jak wygląda sytuacja zdrowotna biało-zielonych. Sprawdźcie, co powiedział o każdej z kontuzjowanych szczypiornistek.
Aleksandra Rosiak (kontuzja kolana): - Ola jest już co prawda powoływana na mecze, ale wciąż nie jest gotowa do gry. Ma jeszcze trochę deficytu jeśli chodzi o siłę w kontuzjowanej nodze. Na treningach Ola ćwiczy z drużyną, bo noga jest sprawna, ale musimy popracować nad psychiką, gdyż wciąż odciąża tę nogę. Rozgrywająca mocno pracuje nad tym, by wprowadzić zmiany i myślę, że niebawem będzie mogła pojawić się na parkiecie.
Valentina Blażević (kontuzja stopy): - Myślę, że będzie gotowa na najbliższy mecz. Nie ma już żadnych dolegliwości bólowych. Przez ostatnie dni na treningach wykonywała zalecane ćwiczenia, a w tym tygodniu powinna już normalnie pracować z drużyną.
Małgorzata Stasiak (operacja usunięcia nadbudowanej kości piętowej przy przyczepie końcowym ścięgna Achillesa): - Wróciła do treningów i mocno obciąża nogę, która była operowana. Zakres ruchomości w stawie skokowym się zwiększył i jest praktycznie taki sam, jak w nodze nieoperowanej. Cały czas pracujemy nad całą łydką, którą Gosia wzmacnia, ale Achilles jest w pełni wydolny. Trzeba jeszcze poprawić siłę operowanej nogi. Myślę, że w tym miesiącu nie wróci jeszcze do gry, ale wszystko idzie w dobrym kierunku.
Mia Moldrup: - Mia jest po zabiegu szycia łąkotki. W tej chwili przebywa na rehabilitacji w Danii i zostanie tam przez sześć tygodni. Uznaliśmy, że wśród rodziny i bliskich szybciej wróci do formy. Po sześciu tygodniach przyjedzie do Lublina i zobaczymy, jak będzie się czuła.
Joanna Gadzina: - Asia ma uszkodzony obrąbek stawowy w stawie barkowym i w ostatnim tygodniu lutego będzie miała operację u doktora, który operował kiedyś Joannę Drabik. Musimy czekać, ale niestety bardzo prawdopodobne jest, że w tym sezonie nie zobaczymy jej już na boisku.