LublinLubelskieFunFloorORLEN SUPERLIGA

Zadanie w zakresie wspierania i upowszechniania kultury fizycznej realizowane jest przy pomocy finansowej Miasta Lublin

Aktualności

Koniec sezonu należał do nas!

news-big

 

sektorowka

To był trudny i długi sezon zakończony w najlepszy możliwy sposób. Co najbardziej zapamiętamy z ostatnich 9 miesięcy?

Przygoda w Lidze Mistrzów to coś na co czekało wielu kibiców i zapewne wszystkie zawodniczki MKS Selgros. Wynik sportowy z pewnością nie był taki o jakim wszyscy marzyli, jednak mecz choćby z FC Midtijland pokazał, że z europejską elitą można nawiązać walkę. Pamiętać będziemy także zmianę trenera. Edwarda Jankowskiego zastąpiła Sabina Włodek. - Ta decyzja o rozstaniu się z trenerem Jankowskim spadła na mnie jak grom z jasnego nieba. - wspomina Włodek - Na pewno nie było to dla mnie łatwe, bo psychicznie się na to nie przygotowywałam. W trakcie sezonu do sztabu trenerskiego dołączyła Monika Marzec oraz Jolanta Pierzchała-Kościuk, zespoł w I lidze prowadzi natomiast Izabela Puchacz. Powyższe potwierdza, ze swoją siłę MKS stara się budować w oparciu o zawodniczki, które na długie lata związały się z naszym klubem.

Bez „wtopy"
W pamięci zostaną też ciężkie chwile z przełomu stycznia i lutego. Po dziewięciu wygranych z rzędu przyszły dwie porażki z Vistalem Gdynia i Zagłębiem Lubin. To sprawiło, że lublinianki nie mogły być pewne pierwszego miejsca po zakończeniu rundy zasadniczej. - Nie grałyśmy równo w tym sezonie – mówi Joanna Drabik – miałyśmy bardzo różne mecze, jedne były na dobrym poziomie, inne na trochę niższym, ale tak to chyba w sporcie jest że forma rośnie i spada.

- My nie miałyśmy żadnej wtopy, tak jak to się przydarzyło Zagłębiu w meczu z Jelenią Górą. W ważnej fazie sezonu straciły punkty z zespołem zdecydowanie słabszym. - zauważa Małgorzata Majerek. Od momentu powrotu na fotel lidera wszystko szło już po myśli zespołu Sabiny Włodek, choć nie obyło się bez poważnych osłabień związanych z kontuzjami.

Kontuzje zmorą MKS Selgros


Urazy to kolejna rzecz która prześladowała w tym seoznie MKS Selgors Lublin.- Długo nie wracała Agnieszka Kocela, w trakcie sezonu wypadła nam Weronika Gawlik, wcześniej Asia Szarawaga, później kłopoty zdrowotne miała Gosia Majerek. Tych dolegliwości i urazów było sporo. - przypomina Sabina Włodek.

Koniec wieńczy dzieło


Najdłużej będziemy pamiętać to co działo się w maju, czyli trzy tygodnie wspaniałej walki o złoto. Walki uwieńczonej wyjątkowymi chwilami w hali Globus, łzami radości i poczuciem triumfu. - Wszystko skończyło się po naszej myśli, wprawdzie musieliśmy rozegrać pięć spotkań, ale myślę że dla kibiców były to mecze wyjątkowe, które obfitowały w zwroty akcji. - mówi Sabina Włodek
- Koniec sezonu należał do nas. Wymarzone mistrzostwo Polski. Po raz siedemnasty, we własnej hali, przed własną publicznością. Czego chcieć więcej! - podsumowuje Małgorzata Majerek.

 

źródło: MKS Selgros Lublin TV

Powrót do aktualności
Eleclerc
Fabryka Blasku
Old Town
Dyskonty odzieżowe
MOJO KUCHNIA I PRZYJACIELE
MAXIPROFIT
TNGS Nieruchomości
Mini-Mas
Centrofarb
Grupa Ochrony Biznesu
FARBUD
METEOR
PROMOTEC
Insider - drukarnia wielkoformatowa
C2C
Spółka Inżynierów Sim
INSTAL MC
PRADOS
Linguaton
STYLTRANS
KORN Salony jubilerskie
DCD Poland
POOL BROKER
PRESTIGE STUDIO
REKLAMA SYRTÓW
WODA BYSTRA
Marynka
Cukiernia Sowa
Willa Win
Hurtownia Owoców i warzyw WIGANT
Endorfina Platinium
MRI-LAB CENTRUM MEDYCZNE
Ortosport
AKADEMIA NAUK STOSOWANYCH WINCENTEGO POLA
IBIF.PL
MODART OUTDOOR
Lubelskie Centrum Konferencyjne
Virtual Quest
GOFRY U IRENY
MPK Lublin
Fundacja Rozwoju KUL
Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego w Lublinie
Galeria Olimp
Lubelskie Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia
RCKIK Lublin
FUNDACJA GRAJ Z GŁOWĄ
BONSAI SPA
Radio Eska
DZIENNIK WSCHODNI
Polskie Radio Lublin
SPOTTED LUBLIN