LublinPGEFunFloorLubelskieORLEN SUPERLIGA

Zadanie w zakresie wspierania i upowszechniania kultury fizycznej realizowane jest przy pomocy finansowej Miasta Lublin

KONTRAST

żółto-czarna wersja

czarno-żółta wersja

biało-czarna wersja

tryb normalny

Aktualności

Meczowe ciekawostki - Chorzów

news-big

 

SPR_Lublin_grupa.600
Nasz stały cykl, czyli garść ciakawostek z ostatniego meczu SPR Lublin. Tym razem bardziej na luzie.

Wasiuk na trybunach: Jak zwykle na trybunach przy okazji meczów ligowych można było zobaczyć kilka znanych twarzy ze światka piłki ręcznej. Spotkanie w hali Moris obserwowała m.in. była reprezentacyjna bramkarka, Krystyna Wasiuk, która jeszcze w zeszłym sezonie występowała w Ruchu. Ciekawostką jest fakt, że na początku tego wieku Montex usiłować wielokrotnie transferować Wasiuk do Lublina, gdy była jeszcze piłkarką Kolportera Kielce.

Macarena – Nie wiemy czy był to przypadek, czy celowe działanie dźwiękowca, ale po trzydziestym golu dla SPR z głośników hali Moris popłynęły pierwsze takty znanego niegdyś przeboju „Macarena”. Chwila moment, jak leciały słowa tej piosenki? Czwarta już kolejka i wciąż Lublin ma lidera, pewna znów wygrana i pozycja się nie zmienia, osiem bramek- „Mania”, Ala - sześć, tak jak  Kocela, hej Macarena? Jakoś tak.

Valentina twist – Skoro już jesteśmy przy szlagierach muzycznych, debiutująca w naszej drużynie Valentina Nestsiaruk pokazała szybko, że tańczyć potrafi też z piłką na parkiecie, kompletnie dezorientując rywalki. Stopy w prawo, podanie w lewo i mamy twista, bo chorzowskie przeciwniczki wyglądały na całkowicie zakręcone.

Rywalizacja skrzydłowych: Niektórzy zapowiadali mecz Ruchu z SPR jako pojedynek Kingi Polenz z Małgorzatą Majerek. Jeśli popatrzeć tylko na liczbę rzuconych goli, lewoskrzydłowa Ruchu zanotowała symboliczne zwycięstwo 9:8, ale aż sześciokrotnie trafiała z karnych. W bramkach ze skrzydła wygrała zdecydowanie, bo 3:1 „Mania”.

Sześciu kibiców – Lubelscy kibice nigdy nie zawodzą. Tym razem w szóstkę wspierali nasze dziewczyny w Chorzowie, a te mogły w sobotę liczyć także na kciuki ściskane przez obecne na trybunach rodziny Gosi Stasiak i Weroniki Gawlik.

Włodek Sabina – Tak jak pochwaliliśmy spikera Pogoni Szczecin, tak trudno napisać coś ciepłego o konferansjerze Ruchu Chorzów. Owszem, brawa za przypomnienie o laurze naszej pani trener na Euro 98 w Holandii, ale nasza legenda to Sabina Włodek, a nie Włodek Sabina.

Teraz czas na Elbląg – Równo z końcową syreną w Chorzowie mecz czwartej kolejki przeszedł do historii i rozpoczęła się operacja Elbląg. W najbliższą sobotę to właśnie Start będzie rywalem SPR w hali Globus (godzina 17.00), a spotkanie będzie jedną z trzech ostatnich form przygotowania naszej drużyny do listopadowej, prestiżowej konfrontacji z CSM ( wym. Czeseme) Bukareszt w Pucharze EHF.

 

Powrót do aktualności