Aktualności
Następny turiejowy rywal pokonany.
MKS Selgros Lublin bardzo pewnie pokonał drugiego rywala, tym razem Vistal Gdynia. Mistrzynie Polski ograły gdynianki 31:24 i po dwóch dniach obejmą fotel lidera zmagań w Elblągu.
Vistal Gdynia i MKS Selgros Lublin straciły przed sezonem 2015/2016 swoje liderki. Z Gdyni odeszła Iwona Niedźwiedź, a karierę zakończyła legenda lublinianek – Dorota Małek. Małek została zastąpiona przez Niedźwiedź, której następczyni na Pomorzu wciąż szukają. Gdyby smaczków było mało – starcia Lublin-Gdynia są bardzo częste, chociażby w poprzednim sezonie te ekipy mierzyły się sześć razy. Bilans? 3:3, ale w Lublinie zostało najważniejsze krajowe trofeum – mistrzostwo Polski!
Spotkanie w Elblągu rozpoczęło się dość spokojnie.. Dopiero w 11. minucie podopieczne Sabiny Włodek odskoczyły na dwa gole. Kluczowy moment dla losów pierwszej odsłony miał miejsce między 19 a 22 minutą – wówczas gole Agnieszki Koceli i Karoliny Bijan pozwoliły zwiększyć przewagę do pięciu trafień. Końcówka należała do gdynianek, którym udało się dojść na wynik 11:14.
Po przerwie ekipa z Lublina zagrała znacznie lepiej! Co prawda pierwsze słowo należało do Aleksandry Zych, jednak później trwał teatr jednego aktora! Mistrzynie Polski od stanu 14:12 zdobyły kolejne czternaście goli, a Ekaterina Dzhukeva dała pokonać się zaledwie czterokrotnie! Wynik 28:16 nie dawał złudzeń – to MKS Selgros był zdecydowanie lepszym zespołem. Siódemka Sabiny Włodek ostatecznie, po nieco słabszych dziesięciu końcowych minutach – triumfowała 31:24.
W sobotę Alesię Mihdaliovą i jej koleżanki czekają kolejne dwa spotkania. Najpierw o 13:30 staną one w szranki z miejscowym Startem, a o 17:45 – przyjdzie im zagrać z beniaminkiem PGNiG Superligi, a więc AZS Łączpolem Gdańsk.
Vistal Gdynia – MKS Selgros Lublin 24:31 (11:14)
MKS: Dzhukeva, Gawlik – Mihdaliova 4, Drabik 4, Rola 4, Gęga 4, Bijan 4, Niedźwiedź 3, Kocela 2, Quintino 2, Kozimur 2, Charzyńska 1, Szarawaga 1.
Karne: 4/4
Kary: 4 min. (Drabik i Skrzyniarz – po 2 min.)
www.lublin.pl