Aktualności
Nie ma czasu na rozpamiętywanie przegranej. Komentarze zawodniczek z Lublina po meczu ze Szwecją, przed starciem z Węgrami
Na początek drugiej fazy EHF Euro 2024 reprezentacja Polski kobiet przegrała ze Szwecją 25:33. Czas na starcie z Węgrami. Poprosiliśmy zawodniczki z Lublina o komentarz.
- mówi obrotowa reprezentacji Polski i MKS-u FunFloor Lublin, Aleksandra Olek.
Uważam, że spotkanie ze Szwecją to był nasz najsłabszy mecz na tych mistrzostwach. Nie byłyśmy konsekwentne w naszym planie na to starcie. Jest w nas niedosyt i sportowa zlość bo ten mecz był do wygrania. Może ktoś pomyśli, że jestem wariatką, ale moim zdaniem, jeśli byśmy zrealizowały plan i nie popełniały łatwych błędów, to ten mecz potoczyłby się inaczej. Przed nami kolejne spotkanie. Węgry charakteryzują się mocną obroną i można powiedzieć, że w ataku wykorzystują każdą pozycję. Dobrze grają skrzydłami i dysponują niebezpiecznymi rzutami z drugiej lini.
- dodaje skrzydłowa narodowej kadry oraz zespołu z Lublina, Magda Balsam.
Spotkanie Węgry - Polska już dziś o godzinie 20:30. W niedzielę Polki zagrają z Czarnogórą, a we wtorek czeka je starcie z Rumunkami.