Aktualności
O prym w Superlidze!
MKS Selgros Lublin jutro o 20.30 w hali Globus zagra arcyważne spotkanie z Vistalem Gdynia. Przyjezdne z jednym punktem mniej od podopiecznych Sabiny Włodek zajmują drugie miejsce w tabeli i w środę spróbują przejąć fotel lidera.
Przed 17-krotnymi mistrzyniami Polski kolejne bardzo ważne spotkanie, bo o utrzymanie pierwszego miejsca w tabeli. - Pierwsza runda jest dla nas bardzo ważna, ponieważ w drugiej większość trudnych spotkań gramy na wyjeździe, dlatego musimy wygrać i zbudować sobie przed rewanżami przewagę kilku punktów - podkreśla wagę tego pojedynku Sabina Włodek.
Podopieczne Pawła Tetelewskiego na razie bardzo dobrze radzą sobie w rozgrywkach Superligi kobiet, przegrały tylko jeden mecz z Ruchem Chorzów i z dorobkiem 18 punktów zajmują drugie miejsce za lubliniankami, które mają tylko jeden punkt więcej. Zawodniczki MKS Selgros Lublin bowiem serie zwycięstw przedzieliły jednym remisem na wyjeździe z Pogonią Baltica Szczecin.
Tak więc w ostatnim meczu pierwszej rundy gdynianki stoją przed szansą przejęcia fotela lidera. Szkoleniowiec Vistalu liczy przede wszystkim na swoje liderki, czyli bramkarkę Małgorzatę Gapską, obrotową Patrycję Kulwińską i rozgrywającą Iwonę Niedźwiedź, która jest najskuteczniejszą zawodniczką w drużynie z nad morza. – Ten zespół to mieszanka rutyny z młodością poza doświadczonymi piłkarkami ręcznymi groźne są też Aleksandra Zych i Katarzyna Janiszewska z młodszego pokolenia – mówi Sabina Włodek.
Bardzo możliwe, że rywalki idąc za przykładem HCM Baia Mare spróbują wyłączyć z gry najskuteczniejszą zawodniczkę lubelskiego zespołu, Martę Gęgę. – Vistal ostatnio grał wysoką obroną, zobaczymy, zobaczymy czy przeciwko nam też tak zagra, czy może trener wymyśli coś innego. My spróbujemy się przygotować na ewentualne próby zatrzymania Marty, bo widać, że to ostatnio u nas szwankowało – dodaje szkoleniowiec MKS Selgros Lublin.
Kluczem do zwycięstwa może być to, który z zespołów szybciej zregeneruje siły po ostatnich bojach w europejskich pucharach. Aktualne mistrzynie Polski w niedzielę grały z HCM Baia Mare. Na szczęście dla Sabiny Włodek po spotkaniu żadna z jej zawodniczek nie zgłosiła jakiś poważnych problemów ze zdrowiem, ale dopiero po dzisiejszym treningu okaże się, jak będzie wyglądać meczowy skład liderek tabeli. W trudniejszej sytuacji wydają się być gdynianki, które w weekend rozegrały dwumecz z rosyjską Zvezda Zvenigorod w ramach Pucharu Zdobywców Pucharu i odpadły z dalszej rywalizacji. Ponadto goście muszą pokonać daleką drogę do Lublina. Męcząca podróż po trudnych starciach Vistalu, a także własna hala stawia w roli faworyta zespół z Koziego Grodu.
MKS Selgros Lublin - Vistal Gdynia, środa g. 20:30
Transmisja Polsat Sport News
www.lubsport.pl