Aktualności
Włodek: Dałyśmy Dunkom nadzieję
- Spodziewałyśmy się trudnego meczu, wiedziałyśmy, że Randers u siebie zagrał zdecydownie poniżej swoich możliwości. - powiedziała po meczu z Randers HK Sabina Włodek.
Sabina Włodek: Dzisiaj tych błędów popełniły zdecydowanie mniej, nam trochę gorzej funkcjonowała obrona i bramka, brakowało nam na pewno bramek z kontrataku. Chyba najgorsze są takie mecze w których ma się teoretycznie przewagę, wiemy że piłka ręczna to szybka gra i te 9 bramek można szybko stracić.
Mieliśmy dziś tak naprawdę problemy ze sobą. Nie dość że proste błędny techniczne to jeszcze te rzuty nie były zbyt precyzyjne. W Randers Kati broniła na poziomie 50 % tu bramkarki do przerwy odbiły 3 piłki, to było zdecydowanie zbyt mało żeby odskoczyć Dunkom. Najgorszy fragment gry zagraliśmy na początku drugiej połowy i dałyśmy Dunkom nadzieję, że mogą z nami powalczyć o awans.
W końcówce mieliśmy jeszcze margines błędu. Sporo chaosu, sporo błędów w naszym wykonaniu. Brakowało nam Marty która bramki z tej drugiej linii nam dorzuci, Krista nie mogła się dziś w bramkę wstrzelić. Cieszę się z tego awansu, bo wiedziałyśmy że to będzie ciężki mecz.